Bunkry w okolicy Węgierskiej Górki zaczęto budować w lecie 1939 roku jako odpowiedź na zajęcie terenu Czech przez Niemcy- nowa sytuacja geopolityczna zagrażała wszakże południowej granicy Polski. Docelowo powstać miało 21 bunkrów, ale na czas wybudowano tylko pięć z nich: Waligórę, Wąwóz, Wędrowca, Włóczęgę i Wyrwidąb. Tuż przed wybuchem wojny udało się obsadzić załogą tylko cztery niezupełnie wyposażone obiekty. Brakowało amunicji, prowiantu, nie do końca wiedziano, jak duże będą poszczególne grupy. Zadaniem załogi i wspierającej jej piechoty były: zabezpieczenie flanki walczącej na północy Armii „Kraków” oraz obrona doliny rzeki Soły, przez którą to dolinę przebiegała droga i linia kolejowa zdatne do tranportu sprzętu pancernego. Około 1100 obrońców musiało stawić czoła 17 700 żołnierzom wroga, którzy byli zdeterminowani, aby „oczyścić” ten teren. Mimo znaczącej przewagi wojsk niemieckich, obrońcy Węgierskiej Górki zadali nieprzyjacielowi dotkliwe straty.